Historia świadectwa + Przepływ energii i krążenie materii w przyrodzie

Otworzyłam oczy, popatrzyłam na zegarek-11:00. Przez jakiś czas przeglądałam instagrama a potem zjadłam śniadanie w łóżku, nie wiem dlaczego, ale jak są wakacje to właśnie tak najbardziej lubię. Nałożyłam coś na siebie, żeby ukryć, że jestem w piżamie i wyszłam na przystanek odebrać świadectwo. Tak świadectwo..
Po zakończeniu roku poszłam z koleżanką na kawę, nie miałam akurat torebki, więc prosiłam żeby mi potrzymała. W wirze wydarzeń obie zapomniałyśmy już o świadectwie. Wiadomo wakacje, więc było ciężko się spotkać. Dziś jednak obie miałyśmy czas i byłyśmy w mieście. TERAZ już OFICJALNIE otrzymałam promocję do 3 klasy gimnazjum. Moja średnia to 4.35 uważam, że nie jest źle. Jestem z tych osób, które nie są dobre ze wszystkiego tylko z 2-3 przedmiotów. Moje koniki to akurat biologia, fizyka i polski. Cały czas z tyłu głowy krąży mi myśl, że w trzeciej klasie i tak nie mam szansy na pasek nawet gdybym się bardzo postarała :(. To przez takie przedmioty jak technika, informatyka, plastyka i muzyka z których mam 4. Nie wiadomo dlaczego. No ale cóż, nie mam wpływu na to.
Ubrałam się ogarnęłam.
Dziś przerabiam przepływ energii i krążenie materii w przyrodzie. Nie będzie chyba tak źle :). Idę zrobić make up i zabieram się do pracy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Koniec ferii + niedługo woje

Za długo śpię + wycinali mi mózg

Opiekunka + dziedziczenie płci+ drzewa rodowe człowieka